środa, 9 lipca 2014

Kraje i regiony popularne wśród autostopowiczów

Polscy autostopowicze chętnie wybierają Europę, jako miejsce swoich eskapad. Zauważono, że istnieją pewne określone preferencje co do obieranych kierunków podczas podróży po Starym Kontynencie. Wybierane są po pierwsze kraje zachodnie, po drugie kraje Europy Środkowo-Wschodniej oraz po trzecie - Skandynawia. Poszczególne regiony różnią się między sobą poziomem rozwinięcia, infrastrukturą drogową a także natężeniem ruchu, dlatego złapanie okazyjnego przejazdu wygląda w każdym z nich nieco inaczej.

Kraje położone na zachód od Polski są bardzo popularnym kierunkiem w turystyce autostopowej. Według wielu ankiet[1] najlepszym krajem do podróżowania autostopem są Niemcy. Dane z 2008 roku ukazują, iż kraj ten posiada prawie siedemnastokrotnie większą łączną długość autostrad niż Polska (Niemcy - 12694 km, Polska – 765 km).[2] Rozwinięta sieć autostrad, które są miernikiem jakości dróg, przyczynia się pośrednio do łatwości podróżowania autostopem u zachodnich sąsiadów Polski. Kolejnym plusem jest brak większych problemów z porozumiewaniem się. Pomimo nacjonalistycznego podejścia obywateli do swojego ojczystego języka, stanowiącego przynależność i tożsamość narodową, Niemcy posługują się najczęściej używanym i nauczanym językiem obcym w Europie – językiem angielskim[3], co sprzyja wejściu w bezpośredni kontakt z kierowcami podczas autostopowej podróży. Ze względu na sąsiedzkie położenie, po niemieckich drogach jeździ spora liczba Polaków, którzy poproszeni na stacji benzynowej o darmowy przejazd, chętniej udzielą go swojemu rodakowi.

W krajach Beneluksu, Belgii, Holandii i Luksemburgu z powodzeniem porozumiemy się w języku angielskim. Największy na świecie ranking znajomości języka angielskiego EP Education First[4] opublikowany w 2012 roku, wykazuje, że w krajach tych umiejętność posługiwania się językiem angielskim jest nawet wyższa niż w opisywanych wcześniej Niemczech. Ponadto, ze względów historycznych, w Luksemburgu i Belgii popularnością nadal cieszy się język francuski, stosunkowo popularny język obcy nauczany w Polsce. Autostopowicze udający się w te regiony nie obawiają się więc problemów związanych z komunikacją. Kłopotem dla niektórych okazuje się jednak duże zagęszczenie miast, co powoduje zmniejszenie pokonywanych dystansów z jednym kierowcą. Często jedzie on, w kierunku obranym przez autostopowicza, tylko do najbliższej miejscowości, po czym wybiera inną trasę. Znacznym ułatwieniem dla podróżujących tą formą turystyki po Holandii są „liftershalte”, zwane także „liftplaats”, czyli specjalnie wydzielone miejsca, przypominające zatoczkę autobusową, gdzie kierowca może się zatrzymać i zabrać autostopowicza. Oznaczono je dużym białym kciukiem na niebieskim tle, podpisanym Liftplaats. Znaleźć je można w holenderskich ośrodkach uniwersyteckich m.in. w Amsterdamie, Den Haag, Nijmegen, Utrecht, Zoetermer, a wcześniej istniały także w miastach Enschede czy Maastricht. Próby zatrzymania kierowców w takim punkcie zwiększa ich zaufanie do podróżnych oraz szanse na darmowy przejazd, jednocześnie redukuje zagrożenie bezpieczeństwa na drodze[5].

Francja, należąca do układu z Schengen, posiada kilka przeszkód dla autostopowiczów.  Pojawia się tutaj bariera związana z nieznajomością języka angielskiego przez Francuzów. Inną okazuje się znaczną populacją nielegalnych imigrantów, w tym z państw afrykańskich i azjatyckich, którzy są słabo wykształceni, rzadko idą na studia, panuje wśród nich najwyższe bezrobocie, a przestępczość jest powszechna[6]. Sytuacja ta stwarza więcej potencjalnych zagrożeń i niepewnych zachowań względem podróżnych autostopem, w szczególności kobiet.

Półwysep Iberyjski jest popularnym celem wycieczek autostopem, chętnie wybieranym ze względu na panujący tam klimat, możliwość darmowego noclegu na plaży. Duża liczba turystów zarówno w Hiszpanii jak i Portugalii, ułatwia uprawianie tej formy turystyki. Jak powszechnie wiadomo, miejscowa ludność uchodzi za przyjaźnie nastawioną i otwartą. Często, mimo nieznajomości języka angielskiego, pierwsza podejmuje próby rozmowy, unikając ciszy w samochodzie.

Krajem zachodniej Europy zamykającym wszelkie rankingi łatwości autostopowania są Włochy. Mieszkańcy Italii rzadko potrafią wypowiedzieć najprostsze zwroty w języku angielskim. Tamtejsi policjanci nie uznają idei autostopu, przeganiając ze stacji benzynowych – jednym z najczęściej wybieranych miejsc do łapania okazji. Włosi niechętnie pomagają autostopowiczom ze względu na błędne przeświadczenie o zakazie autostopu na terenie ich kraju.

Kolejną grupą państw Starego Kontynentu wybieranych chętnie przez autostopowiczów są kraje Europy Środkowo-Wschodniej – państwa nadbałtyckie Litwa, Łotwa, Estonia, kraje Grupy Wyszehradzkiej Czechy, Słowacja i Węgry oraz państwa bałkańskie m.in. Bułgaria, Grecja, Chorwacja, Rumunia.

Łapanie autostopu w krajach nadbałtyckich cieszy się popularnością i nie stwarza większych problemów. Miejscowi, zwłaszcza ludzie młodzi, często sami podróżują tym sposobem. Z nimi autostopowicze mogą porozumieć się w języku angielskim, ze starszymi mieszkańcami w języku rosyjskim. Kierowcy wiedząc, że wybrana przez autostopowiczów trasa może być mało uczęszczana, czują się w obowiązku pomóc, udzielając wskazówek dotyczących dalszej podróży.

Czechy i Słowacja są wybierane jako kraje tranzytowe. Turystyka autostopowa jest tam popularna. Zdarza się, że zatrzymujący się kierowcy mają już pasażera autostopowicza. Mieszkańcy są przyjaźni oraz podejmują wysiłek, aby podróżni czuli się komfortowo w trakcie darmowej przejażdżki. Warto zaznaczyć, że w Czechach kciuk skierowany w dół kojarzy się z prostytucją. Problem nieznajomości języka angielskiego częściej pojawia się w przypadku kontaktów ze osobami starszymi na terenie obu krajów. Nawet w takim przypadku komunikacja nie jest niemożliwa. Język okazuje się bowiem niewielką barierą, zważając na znaczne podobieństwa między polskim a słowackim czy też czeskim. Rozmówki przydadzą się jednak zdecydowanie na Węgrzech, gdzie na ogół bardzo przyjaźni i pomocni ludzie nie rozmawiają w obcym języku.

„… W czasach PRL-u, kiedy wchodziła w skład Jugosławii, była dla nas szczytem wakacyjnych marzeń. Również dziś niepodległa już Chorwacja nie straciła popularności wśród Polaków, którzy stanowią pokaźną grupę odwiedzających ją turystów…”[7] Przekłada się to także na popularność tego kierunku w podróżach autostopem. W 2013 roku zorganizowano nawet wyścig autostopowy z Wrocławia do Dubrownika leżącego w południowej Chorwacji, w którym oficjalnie wzięło udział 500 par studentów.[8] Pomimo wyższych niż w Polsce cen, widoki z nadmorskiej trasy Chorwacji przekonują autostopowiczów do odwiedzenia tego kraju.

Bułgaria, położona we wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego, w ostatnich latach znowu stała się modna wśród Polaków, także udających się tam autostopem. „…W Bułgarii autostop jest czymś bardzo codziennym i akceptowalnym przez wszystkich. Przebywając w Bułgarii, bardzo często widać mieszkańców, uczniów czy studentów stojących przy drodze z wyciągniętym ku górze kciukiem. Mieszkańcy zazwyczaj szukają kierowcy, który podrzuci ich zwykle do następnego miasta czy wsi, ale wielu młodych ludzi decyduje się na podróżowania autostopem po całym kraju, zwłaszcza w lecie, gdy wszyscy podążają na wybrzeże Morza Czarnego. Podczas gdy większość Bułgarów korzysta z autostopu z konieczności, zagraniczni autostopowicze próbują w ten sposób poznać lepiej zarówno kraj, jak i samych Bułgarów….”[9] Bułgarzy są pozytywnie nastawieni do zabierania obcych swoim samochodem, nie obawiając się niebezpieczeństwa. Problem może stanowić słaba infrastruktura drogowa. Należy także mieć na uwadze odmienne znaczenie pewnych elementów języka ciała Bułgarów w stosunku do systemu znanego w Polsce. Potakiwanie oznacza – „nie” i na odwrót. Samotnie podróżujące kobiety powinny mieć świadomość dużej otwartość Bułgarów w sprawach seksu, zachować większy dystans w relacjach z tamtejszymi mężczyznami.

Zgoła odmiennym krajem, jeśli idzie o podróżowanie autostopem jest Rumunia. Przejazd zatrzymaną okazją jest płatny i pełni praktycznie funkcje komunikacji podmiejskiej i międzymiastowej. Kosztuje tyle, ile należałoby zapłacić za pokonanie tego samego odcinka autobusem. Próba podziękowania za podwiezienie, bez zapłaty, może skończyć się nieprzyjemną awanturą.[10] Duże niebezpieczeństwo stwarzają nieoświetlone po zmierzchu pojazdy na drogach.

Kraje skandynawskie przyciągają poszukiwaczy nieskażonego cywilizacją piękna. Odstraszają natomiast wysokimi cenami. Pomimo życzliwości i chęci pomocy wykazanej przez mieszkańców Skandynawii, uprawianie turystyki autostopowej nie należy na tych obszarach do najłatwiejszych. Należy pamiętać, że Szwecja to słabo zaludniony kraj.[11] Niska gęstość zaludnienia nie sprzyja tempu łapania okazji. Do najczęściej współpracujących z autostopowiczami należą prowadzący samochody ciężarowe. Szwedzi i Norwegowie bez problemu porozumiewają się w języku angielskim. Podróżujący po Norwegii autostopowicze mogą czuć się wyjątkowo bezpiecznie.[12] 

----------
Tekst jest częścią pracy dyplomowej licencjackiej pt. "Zjawisko autostopu we współczesnej turystyce" (Nycz 2014). Aby przeczytać całość skontaktuj się z Autorem. 



[1] http://etraveler.pl/autostopowy-przewodnik-po-wybranych-krajach-europy-zachodniej,artykul.html?material_id=52f83cd5bb9d3aa31665daad
[2] Szczęsny P. Rymarz J., 2010. Bezpieczeństwo ruchu drogowego Polski, Niemiec i Czech. Autobusy Technika, Eksploatacja, Systemy Transportowe, Nr 6.
[3] Borowiak M., 2008. Przyszłość językowa Unii Europejskiej: mit wielojęzyczności czy dominacja języka angielskiego? Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań.
[4] http://www.ef.de/epi/
[5] http://www.anhalterfreunde.de/liftershalte.htm
[6] Kruszka R., 2008. Problemy integracji imigrantów we Francji. Polityka Społeczna nr 8.
[7] Chudecki T., 2009. Wspaniałe podróżne na każdą kieszeń, czyli Europa za 100 euro. Wydawnictwo Publicat, Poznań.
[8] http://www.autostoprace.pl/index.html
[9] http://www.naszabulgaria.pl/autostopem-po-bulgarii/, dnia 19.03.2014r.
[10] http://www.koniecswiata.net/europa/rumunia/encyklopedia/na-co-uwazac/
[11] Gorczyca M., 2011. Mieszkalnictwo w Szwecji. Wiadomości Statystyczne, Nr 3.
[12] http://spec.pl/styl-zycia/podroze/jak-podrozowac-autostopem-w-skandynawii
Layout by Tyler